Wybrałam życiową drogę...

Witam wszystkich po dłuuugiej nieobecności i z góry za wszystko przepraszam. Zbliżają się wakacje a co za tym idzie - koniec szkoły. Jestem obecnie w trzeciej gimnazjum, więc stanęłam przed wyborem "co dalej".  Ja tego wyboru już dokonałam, a w poniedziałek (22.06.15) składam dokumenty. Wybrałam jednak liceum ogólnokształcące, ponieważ po prostu mi się podoba. Czy to dobry wybór dopiero się okaże, ale na ślepe oko wydaje mi się że tak. Wybrałam klasę dwujęzyczno - dziennikarską z tego względu że kocham języki i kocham pisać co oczywiście wiecie. :) Myślę że gdybym poszła w tym kierunku na studia, to byłaby to (pomijając codzienne wkuwanie regułek) świetna zabawa. Na drugim miejscu postawiłam technikum profil m.in. technika krajobrazu. Niestety porzuciłam fotografię i marzenia z nią związane z myślą "może jeszcze kiedyś"... No cóż, niestety trzeba się dostosować do tego co mam w okolicy.

Za tydzień będzie zakończenie roku szkolnego 2014/2015 i trzeba będzie się pożegnać z moją klasą, z którą przeżyłam około 50% mojego życia. Byliśmy klasą od 2007 roku (łał) do teraz. To praktycznie 8 lat. Trochę długo ;) Myślę... To znaczy wiem że kiedy na zakończeniu puszczą te wszystkie filmiki ze wspomnieniami to trochę łez się poleje. No bo jak tu nie płakać po tylu fajnych przeżyciach, tylu fajnych spotkaniach. Dzięki mojej klasie miałam cyrk za darmo. Pomimo tego że były chwile krytyczne i czasem myślałam że już gorszej klasy mieć nie mogę, to teraz się tego wszystkiego żałuje, że już odchodzi. Pierwsze miłości, pierwsze wycieczki - ja to wszystko pamiętam. Długo ich będę pamiętać. Może nawet całe życie. Nie może, tylko na pewno.

Ale w sumie z drugiej strony jest się z czego cieszyć. Zacznie się właśnie n o w e życie. A czy będzie lepsze to już czas pokaże. Myślę, że wielu z nas życie nauczy. I wiem na pewno, że jak kiedyś po latach się spotkamy to wiele osób będzie nie do poznania. Tak.. To dziwne. Na razie nie umiem sobie tego wyobrazić. Myślę że wiele się nauczyłam w tym gimnazjum. Na pewno użyję tego w przyszłym życiu. Na pewno.