The best thing I've ever seen! ♫

Hejcia ♥ W końcu się spieła i piszę posta! Ostatnio wstawiłam nowy filmik z moich udziałem na kanał. Możecie zobaczyć go ---- tutaj ---- .  Przepraszam za tą całą nieobecność na blogu, ale sami wiecie, że z czasem nie jest tak łatwo. To strasznie trudne żeby znależć czas na naukę, czas dla znajomych i czas żeby odpocząć od tego wszystkiego. A blog, niestety wymaga pracy. :(


-------------- Przejdźmy do tematu posta! ---------------
 Dzisiaj wyszedł nowy teledysk One direction do piosenki pt. "History". Jest ona bardzo ważna dla zapewne każdej directioner. To taki trochę nasz hymn. Opowiada jaką więź mają fani z zespołęm, jest podsumowaniem wszystkiego co przeszliśmy, wszystkich wydarzeń, sesji zdjeciowych, pamiętników, teledysków, występów, śmiechu i płaczu. Jest historią od xFactora aż po dzień dzisiejszy. Dlatego tytuł to "History". I o tym też jest teledysk, którym jestem wprost oczarowana! Moja reakcja na niego? Motyle w brzuchu i płacz. W sumie nie wiem dlaczego. Z podekscytowania? Z niepewności czy to nie koniec? A może dlatego że jestem dumna? Nie wiem. Pewne jest tylko, że po obejrzeniu klipu, byłam przygnieciona emocjami. Wszystko we mnie buzowało. To są niesamowite przeżycia i nie chcę żeby miały swój koniec.

 

Zagłębiając się dokładniej w fabułe teledysku - jest tam dokładnie wszystko. Zaczyna się on oczywiście scenami z xFactora (gdzie zaczynali) a kończy się grupowym uściskiem również w xFactorze, tylko że miała to miejsce w roku 2015. Następna i ostatnia już scena przedstawia moment gdzie każdy z chłopaków odchodzi w swoją stronę. Myślę że ta scena zabolała szczególnie, każdą directioner, bez wyjątku. Video patrząc całościowo,  jest urzekające i podoba mi się równie bardzo jak teledysk do piosenki "Perfect". W sumie nawet bardziej. Już dawno od czasów "Story of my life" nie płakałam oglądając teledysk zespołu. Jest po prostu piękny. 

Ale jest też jedna rzecz która mi się nie podobała - wykluczyli Zayna. Nie dali jego występu z xFactora i starali się go pokazywać jak najmniej w teledysku. Rozumiem przecież że chłopak do zespołu już nie należy formalnie czy też fizycznie, ale tak naprawdę już na zawsze w nim będzie. On z nimi zaczynał, to było to całe prawdziwe 1D, a nie to co jest teraz. Myślę że reżyser teledysku albo nie przemyślał tej kwestii, albo nie wykazał się empatią. No chyba że wpływają na to jeszcze inne rzeczy, jak naprzykład prawo (plagiat czy coś w tym stylu. Prawo do ochrony własności prywatnej bo przecież Zayn jest do tego upoważniony) to już zmienia punkt patrzenia na to wszystko. Tak czy siak, teledysk jest dokładnie taki jak go sobie wyobrażałam i jest to raj dla moich oczu i uszu również bo piosenka jest cudowna i bardzo dla mnie ważna. 

Wstawiam wam ten oto cudowny teledysk, przedstawiający moje życie hahahah ;P abyście go mogli odtwarzać. Nie będę ukrywać też, że bardzo ważne jest abyśmy pobili rekord Adele. Chcemy pokazać chłopakom że wciąż tu jesteśmy i ciągle ich wspieramy. Pomożecie nabijać wyświetlenia? Będę wdzięczna i z góry dziękuję w imieniu całego fandomu! :)) you and me got a whole lot of history! <3 :D