Kocowanie ft. moje marzenia

Cześć!
Przyznam się szczerze że bardzo chcę umieszczać posty na blogu. Wiem o tym że opisując co to ja w dzień nie robię jest dla was nudne, niezbyt interesujące i czytaliście zapewne milion takich postów ze skutkiem wymiotnym.. Rozumiem, moje życie nie jest kolorowe, lecz nudne. Ale wybaczcie mi to, że będę jednak opisywać to co robię gdyż chciałabym żeby też jakieś 50 % bloga i jego treści należało do mnie.
Chciałabym wam zatem obiecać że już niedługo post TEMATYCZNY!
Postaram się wam przybliżyć więcej ciekawszego materiału :)
Dzisiaj jestem już potwornie zmęczona i szczerze mówiąc piszę tego posta ostatkiem sił, ale i tak powiem wam że sprawia mi to jakąś tam przyjemność ;)
Obiecuję bijąc się w pierś, że już w tym tygodniu dam wam tych kilka tematycznych postów lub tagów :)

____________________________________________________________________

Dzisiaj był piękny dzień. 36*C ; słońce ; muzyka i w końcu poczułam te WAKACJE. Tak, dzisiaj to już naprawdę dało znaki :)

Leżąc na kocu trochę odpoczęłam, potem się trochę wyszalałam co nie ukrywam - zostało zarejestrowane moim aparatem i tak oto DA BUM TSS - niespodzianka (czyt. nowe video) .


 Weronika co prawda pojechała nad morze, jestem pewna że  wychamęcę znów od niej jakąś pamiątkę (haha) ; a ja zbieram się do ciężkiej pracy w bibliotece i opieki wolontaryjnej nad małymi bahorami których trzeba nauczyć tańczyć i grać w teatrzyku. Jakby tego było mało, jeszcze ja występuję przed publicznością.


Niby lubię śpiewać, od zawsze to robiłam.. Nawet lubię, to za mało - bo śpiewaniem to ja żyję. Jednak, jakoś tak dziwnie czuję się z tym że nie będzie przy mnie Weroniki w tym czasie kiedy będę próbowała dać z siebie wszystko.

Zawsze marzyłam o tym żeby mieć prawdziwych fanów, tysiące fun page'ów założonych o mnie , ciągle śledzących mnie paparazzi i tysiące samojebek z fanami. Być może to wygląda trochę nudno ale.. mi się to podoba.


Nie wiem czy mam jakąś szansę na to żeby być piosenkarką. Znaną piosenkarką. 
Nie mam pojęcia jak dobra (lub zła) jest moja barwa głosu. Czy w moim głosie jest dużo fałszu i czy z moim głosem, rzeczywiście by mnie ktoś przyjął np. do zespołu. Nie chcę żeby ludzie mnie oceniali ponieważ boję się krytyki. A jeżeli ludzie będą mnie tylko chwalić to tak naprawdę nie dowiem się jaka jest prawda i będę żyła w kłamstwie. Tak, to dylemat... Być może kiedyś się przełamię i wstawię jakieś moje wykonanie na bloga, ale to jeszcze za wczas :)

Thirlwall :))




9 komentarzy:

  1. świetne zdjęcia :)
    Obserwuję i liczę na rewanż
    http://stay-forget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha dziękuję :) Już zajrzę na twojego bloga :)

      Usuń
  2. bardzo ładne zdjęcia. :) i poważne plany masz, więc życzę powodzenia i motywacji do zrealizowania tego wszystkiego. :)
    pozdrawiam.
    http://poprostumadusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajny blog i śliczne zdjęcia najbardziej podoba mi się to z wiankiem na głowie *__*
    obserwuje
    http://przed-obieektywem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzymy powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga oraz wieluuu inspiracji, które dadzą Ci moc by tworzyć coraz to nowsze notki :)))
    Na te chwilę zaczynamy obserwować Twojego bloga i zapraszamy na naszego http://tratwasquad.blogspot.com/ :)
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nominowałam Cię do LBA :)
    http://stay-forget.blogspot.com/2014/07/lba.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post, ładnie wyszłaś c:

    i-can-make-you-believe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też straasznie marze o takiej karierze !!;)
    Ahhh, zawód piosenkarki to moje marzenie !;)

    Powodzenia w realizowaniu swoich marzeń !;)
    Dziękuję za komentarz u mnie!
    Pozdrawiam, ` A L L Y
    ally-alia.blogspot.com

    PS. Zachęcam do obserwacji mojego bloga, oczywiście jeżeli się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń

Spam i obraźliwe komentarze nie będą tolerowane! Za każdy komentarz bardzo dziękuję ♥♥ ! Weryfikacja obrazkowa wyłączona:)