Something I like

Zapewne jakieś 99.99% z was ma swoje zainteresowania, coś co podziwia, ulubioną muzykę, rzecz, filmy czy też aktora. Dzisiaj to ja ukażę wam to, co należy do moich ulubieńców czyli "things that makes me happy".

1. Ulubione media społecznościowe. 

Dość dużo czasu spędzam w internecie. W związku z tym mam też swoje ulubione aplikacje. Jedną z nich jest instagram. Dlaczego? Ponieważ zawsze kochałam fotografię a poprzez umieszczanie zdjęć na portalu, możemy tworzyć własny wizerunek. Fajna rzecz :)

 mój instagram --> klik!

2. Film

Zawsze ale to zawsze będę kochać serię "Piraci z Karaibów". Kocham statki, kocham morze i kocham piratów. Tak bardzo cieszę się (jako podopieczna Jacka Sparrowa) że już niedługo wychodzi piąta część! I swoją drogą, to nie mogę się doczekać! Czarna perła musi wrócić do Sparrowa! 


Kocham też romansidła. Lubię je oglądać w samotności - tak, aby móc sobie popłakać. Są dla mnie idealnym sposobem na wylew wszystkich negatywnych emocji, idealne na samotny wieczór. 

3. Małe rzeczy które tworzą mnie 

Nawet najmniejsze drobiazgi mogłą składać się na to, jak postrzegają nas ludzie i kim jesteśmy. Te małe drobiazgi dotyczą też mnie. Otóż zawsze będę kochać zachody słońca. Uważam, że obok zorzy polarnej (którą zresztą pragnę zobaczyć na żywo) jest to najpiękniejsza rzecz jaką stworzyła natura. Wszystkie kolory, kształty chmur które temu zjawisku towarzyszą wpędzają mnie w stan pozytywnej melancholii. To cudowne uczucie. I tak samo jak kocham zachody słońca, tak zawsze będę kochać czarną herbatę. Smak tego napoju jest po prostu nieziemski. Kocham bardzo. 

A! No i oczywiście koty. Koty są fajne - piękne, puszyste, cieplutkie i gdy jest ci smutno, to zawsze można się do nich przytulić (no chyba że wasz kot jest wredny, to wtedy macie problem). Słyszałam kiedyś, że koty leczą. Nie wiem czy to prawda, ale jedno jest pewne - mój kot jest naturalnym poprawiaczem humoru. Nie liczę już ile łez wypłakałam w jego sierść, ile razy go przytuliłam. Nie liczę już nocy, kiedy spał przy mnie na moim łóżku. Może i dziwne, ale kiedy mój kot jest ze mną to się niczego nie boję. 


Bardzo kocham świeczki zapachowe. Uważam że to cudowna rzecz kiedy chcemy się zrelaksować. Idealny wieczór? Łóżko, Disney, kakao i świeczki. Perfect! A jeszcze wcześniej przed położeniem się do łóżka kąpiel i... bomby do kąpieli! Kocham osobę która to wymyśliła. Najcudowniejszy kosmetyk na świecie! 


Zaraz obok świeczek znajdują się róże. Piekne, czerwone, królewskie róże. Nie ma według mnie piękniejszych kwiatów niż te. Oczywiście kocham kaktusy, bo są wygodne w opiekowaniu się nimi i jak patrzę na nie to poprawiają mi nastrój ale róże według mnie to idealne kwiaty na specjalną okazję. 
  
Warto też wspomnieć o Range Rover'ach - jakże pięknych samochodach. Szczerze mówiąc nie znam się totalnie na samochodach, ale to nie grzech. Jestem zakochana po uszy w tej marce, a dokładniej w modelu Range Rover Sport. Piękne cudeńko. Mam nadzieje, że kiedyś będę go miała w posiadaniu :)) 



A jeśli chodzi o muzykę? Kocham The Neighbourhood. Wiele razy już o tym wspominałam, jak cudowna jest ich płyta "Wiped out" i jaką perfekcją bije od wokalisty kiedy czaruje nas swoim głosem. Mega talent, mega kocham i nigdy nie przestanę.

Co do jedzenia (bo przecież kocham jeść) to nie jestem zbytnio wymagającą osobą. Czekolada to moja miłość i to z nią pragnę spędzić życie oczywiście jeśli nie zrobi mi psikusa i nie wpędzi mnie w cukrzycę a potem umrę (aka czarny humor Ani). Tak więc jakie słodycze lubię najbardziej? Jeśli chodzi o czekoladę to kocham białą a także milke oreo, oraz tą z nadzieniem toffi. Jeśli chodzi o słodycze ogółem to uwielbiam smakołyki z firmy kinder oraz oreo. Pyyychota! Tak poza tym, to bita śmietana to życie. Nie ma nic lepszego.
Jeśli chodzi o napoje to zawsze będę kochać Arizonę (smak zielonej herbaty z miodem) oraz frappucino karmelowe ze Starbucksa. Ogółem Starbucks to też życie!

Patrząc juz po firmach to na ostatnim miejscu są właśnie ulubione sklepy. A więc? Primark, Reserved, H&M i....?  IKEA! Kocham chodzić po ikei nawet jeśli nic nie kupuję. Najbardziej relaksujące zakupy na świecie są właśnie tam :) I mają dobre hot-dogi ;) 

A moje ulubione kolory? Czarny, burgundowy, szary i lawendowy. Chociaż tak naprawdę wszystkie kolory są ładne. Prócz żółtego. Nie znoszę żółtego.


4. Książki 

Kocham czytać prozę, gdzie mogę utożsamiać się z którymś z bohaterów. Wtedy czyta mi się szybciej, łatwiej i przyjemniej, a książka mnie nie męczy tylko wręcz przeciwnie - wciąga jeszcze bardziej. Jeśli chodzi o gatunek, to preferuję romansidła. W książkach tego typu zwykle wątek dotyczy jednego a poznać można różne historie. Jeśli miałabym podać tytuł ulubionej książki, to bez dwóch zdań była by to seria 'After". Polecam wszystkim. 

Uwielbiam też poezję, ale to już zależy jaką. Sama piszę wiersze a moją ulubioną epoką w literaturze jest romantyzm (#TeamMickiewicz). Jeśli chodzi o ulubioną pisarkę, to jest nią Wiesława Szymborska. Magia jej wierszy to coś wprost cudownego. Wstawiam wam tutaj jeden z moich ulubionych wierszy: 

Nic dwa razy się nie zdarza 
i nie zdarzy. Z tej przyczyny 
zrodziliśmy się bez wprawy 
i pomrzemy bez rutyny. 

Choćbyśmy uczniami byli 
najtępszymi w szkole świata, 
nie będziemy repetować 
żadnej zimy ani lata. 

Żaden dzień się nie powtórzy, 
nie ma dwóch podobnych nocy, 
dwóch tych samych pocałunków, 
dwóch jednakich spojrzeń w oczy. 

Wczoraj, kiedy twoje imię 
ktoś wymówił przy mnie głośno, 
tak mi było, jakby róża 
przez otwarte wpadła okno. 

Dziś, kiedy jesteśmy razem, 
odwróciłam twarz ku ścianie. 
Róża? Jak wygląda róża? 
Czy to kwiat? A może kamień? 

Czemu ty się, zła godzino, 
z niepotrzebnym mieszasz lękiem? 
Jesteś - a więc musisz minąć. 
Miniesz - a więc to jest piękne. 

Uśmiechnięci, współobjęci 
spróbujemy szukać zgody, 
choć różnimy się od siebie 
jak dwie krople czystej wody.

Wiesława Szymborska - Nic dwa razy

5. Jakie rzeczy sprawiają że wyglądam jak ja? 

Zdecydowanie  tattoo chocker, czarny eyeliner i czarne paznokcie to podstawowe rzeczy mojego wyglądu. Bez tego wyglądam jak całkowicie inna osoba, a przynajmniej się tak czuję. Cóż, kwestia przyzwyczajenia. 

To już będzie na tyle. Tak wiele rzeczy składa się na to kim jestem, że aż trudno mi je wszystkie wymienić. Może kiedyś jeszcze powstanie druga część tego wpisu. Zastanowię się.
Napiszcie w komentarzach o swoich małych rzeczach! Chętnie poczytam :) 

- Kaczor

7 komentarzy:

  1. uwielbiam ten film, i ten samochód jest taki piękny, ubóstwiam ♥
    świetna notak!

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG http://www.zoozelooveblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie sądziłam, że lubisz Range Rover'y........zostanie to wykorzystane w Twojej tajemnej biografii, którą pisze FBI.....o niczym Ci nie powiedziałam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczy, które sprawiają, że czuję się sobą....denerwowanie Patryka :D
    (If you know what I mean :P)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię kosmetyki i perfumy w uroczych opakowaniach, kocham biżuterię, uwielbiam czarny humor w każdej formie, sztuka to moje guilty pleasure, jak Ty lubię świeczki oraz bomby do kąpieli ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę przyznać, że nigdy w życiu nie oglądałam Władcy Pierścieni i jakoś mnie do tego nie ciągnie ! Jeśli chodzi o książki, również czytałam serię After i lubię ją, a co do poezji to jestem fanką Baczyńskiego.

    Pozdrawiam. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to są Piraci z Karaibów, napisałam wyraźnie 😊

      Usuń

Spam i obraźliwe komentarze nie będą tolerowane! Za każdy komentarz bardzo dziękuję ♥♥ ! Weryfikacja obrazkowa wyłączona:)