New life

Cześć wszystkim!
Jak zapewne zauważyliście jest nowy design i nowa nazwa.
Zaczynam tak jakby wszystko od nowa, nie chcę być Thirlwall bo to nawet niema, najmniejszego sensu podpisywać się czyimś nazwiskiem także od dzisiaj podpisuję się swoim szkolnym 'przezwiskiem' AISHA.
Niektórzy po prostu czytają je tak jak się pisze, ale ja jednak wolę jednak czytać je jako "Ajisza".
Fajne to! ;)

Wiem że na blogu nie było mnie parę dni, ale to tylko ze względu na to że po prostu nie miałam weny.
A jeżeli nie mam weny, to po co jest mi pisać coś bez kompletnego sensu i coś co was wogóle nie zainteresuje?
Dzisiaj rano, kiedy się obudziłam, wyszłam na dwór i usiadłam na schodach żeby sobie wszystko powolutku przemyśleć.
Stwierdziłam, że czeka mnie naprawdę dużo!  Będę starała się dodawać nowe posty na bloga regularnie, ale nie obiecuję że się tego będę trzymać gdyż pomimo tego że są wakacje, mam naprawdę dużo do roboty. Narazie jeszcze niema Veroniki, więc tego czasu trochę mam, ale za to nic się nie dzieje. A ja, niemam zamiaru zanudzać was prostotą mojego dnia.

Mimo wszystko mam plany i już niedługo (czyli może jutro, może po jutrze a jak nie to za trzy dni)napiszę posty takie jak m.in. "Być jak motyl " ; "Dlaczego jestem tym kim jestem? " oraz " Dlaczego warto marzyć...? "
Stwierdziłam że takie tematy są o wiele ciekawsze niż "Co mam w torebce" bo w torebce to ja sobie mogę nosić przeróżne rzeczy, a i tak to nikogo tak naprawdę nie będzie obchodziło co ja tam mam.
Nawet nie rozumiem logiki takiego posta czy filmiku.
( Nie mam zamiaru nikogo obrazić tylko wyrażam swój pogląd na tą sprawę )
Tak więc będzie fajnie ;)
Za (chyba) dwa tygodnie wraca Veronika. 4 sierpnia przyjeżdża moja siostra z Londynu.
W te dni, będzie się naprawdę dużo działo.  Już nie mogę się doczekać!  Wybieram się także do mojej siostry - Asi, która mieszka w miejscowości obok. U niej też zapewne będzie fajnie.
Mam jeszcze naprawdę dużo planów na te wakacje, zapewne nagram też dużo filmów (na mój kanał na YT). Muszę nadrobić przeszle jak i przyszłe zaległości. Bo jak się zacznie rok szkolny to już nie będę miała tyle czasu. Nawet nie wiem czy w ogóle będę miała czas... Pewnie jakiś tam urywek czasu będę miała w sobotę lub niedzielę. Ale nie mówmy narazie o szkole!

Moi kochani, ja już się z wami zegnam. Życzę wam miłego wieczoru. Mam nadzieję że post wam się podoba :))

1 komentarz:

  1. wygląd bloga bardzo oryginalny ;d
    czekam na posty, o których zamierzasz pisać i już obserwuję ! :)

    OdpowiedzUsuń

Spam i obraźliwe komentarze nie będą tolerowane! Za każdy komentarz bardzo dziękuję ♥♥ ! Weryfikacja obrazkowa wyłączona:)